- W tym roku, FIFA, po raz pierwszy w historii, wydała oficjalną strategię dotyczącą kobiecej piłki nożnej. W jaki sposób organizacja chce współpracować z poszczególnymi federacjami, czy klubami oraz co chce osiągnąć w najbliższych latach?
Kobiecy futbol, mimo, że wciąż znacznie bardziej ubogi w fundusze niż piłka nożna w męskim wydaniu, idzie do przodu.
W ostatnich dniach kongres FIFA zatwierdził zmiany w premiach dla drużyn, występujących w mistrzostwach świata kobiet. Kwoty wzrosną dwukrotnie, z 15 do 30 mln dolarów. To oczywiście zaledwie ułamek tego, co zarabiają gwiazdy męskiej piłki, ale mimo wszystko, ten krok pozwala patrzeć w przyszłość z optymizmem. Co ważne, kluby dostaną też rekompensaty za udział swoich piłkarek w mundialu, a federacje, fundusze na przygotowania do turnieju.
Na początku października FIFA opublikowała zaś pierwszą w historii oficjalną strategię dotyczącą kobiecej piłki.
– Jesteśmy głęboko przekonani, że futbol kobiecy przynosi bardzo ważne korzyści wielu młodym dziewczynom i kobietom zaangażowanym w grę. Zachęcanie do wzmocnienia pozycji poprzez piłkę nożną, rozwijanie gry, angażowanie w nią większej liczby dziewcząt i dłuższe utrzymywanie kobiet w piłce nożnej są kluczowymi elementami strategii kobiet w piłce nożnej FIFA – czytamy na stronie federacji.
Co zawiera dokument? FIFA zobowiązuje się w nim m.in. do wspierania poszczególnych stowarzyszeń w rozwoju lokalnego futbolu. – Chcemy robić wszystko, co konieczne, aby zapewnić dziewczętom i kobietom odpowiednie warunki do gry – deklaruje federacja.
Zapewnia również, że do 2026 roku podwoi ilość zawodniczek do 60 mln, a także podniesie poziom poszczególnych lig i klubów na całym świecie. Co ważne, chce też wprowadził do szkół specjalny program, prowadzący do rozwoju żeńskiego futbolu.
Ponadto, bardzo ciekawa jest chęć współpracy z federacjami w kwestii optymalizacji regionalnej ścieżki kwalifikacji do seniorskich i młodzieżowych zawodów.
Nowe międzynarodowe rozgrywki?
W turniejach międzynarodowych też mają zajść zmiany. Głównym założeniem jest podniesienie rangi żeńskiego mundialu, który miałby być siłą napędową kobiecego futbolu.
Oprócz tego, mają się też pojawić nowe rozgrywki, takie jak np. Liga Światowa, turnieje młodzieżowe, międzynarodowe rozgrywki klubowe, czy organizowane pod egidą FIFA zawody w futsalu.
Kobiety we władzach
FIFA chce też, by więcej kobiet zasiadało na najważniejszych stanowiskach.
– We wszystkich stowarzyszeniach członkowskich FIFA, na ich komitet wykonawczy do 2026 roku, musi być obecna co najmniej jedna kobieta – czytamy w dokumencie. Do 2022 roku, kobiety mają zaś stanowić co najmniej 1/3 członków komisji FIFA.
Co zmieni się w Polsce?
Być może zmiany zajdą też na polskim podwórku. Podczas ostatniego zjazdu delegatów PZPN, prezes związku Zbigniew Boniek, stwierdził bowiem, że „chciałby, żeby mocne kluby miały też sekcje kobiece”.
– To jest dodatek do piłki nożnej, ale dodatek bardzo ważny. Panowie, to jest kwestia kultury. Piłka to nie tylko biznes, ale także emocje – mówił Boniek.
Na uwagę prezesa Medyka Konin, Romana Jaszczaka, o tym, że potrzebne są większe nakłady ze strony związku na piłkę kobiecą, a także, że żeński futbol powinien mieć w ramach PZPN swoją organizację, Boniek zareagował jednak dość sceptycznie.
– Dajemy dużo pieniędzy na piłkę kobiecą w ramach różnych akcji. I nie wydaje mi się, żeby kobiecy futbol potrzebował większej autonomii w ramach związku – skwitował prezes.
Co ciekawe, w podobnym temacie wypowiedziała się również FIFA. Jednym z założeń strategii, jest to, że każde stowarzyszenie członkowskie ma zagwarantować przynajmniej jedno miejsce w komitecie wykonawczym osobie reprezentującej interesy kobiecego futbolu.
Fot. unsplash.com
Pingback: Kinga Szemik: Wierzę, że osiągnę taki poziom, że powołanie do reprezentacji dostanę niezależnie od tego, jak daleko będę – Kobiece442